Przyjemne sZycie

Cover – maszyna do zadań specjalnych

Hobbystyczne, domowe szycie co raz częściej przeradza się w mniejsze lub większe pracownie szycia. Kreatywność twórców nie zna granic, a odbiorcy co raz częściej doceniają ręcznie wykonane produkty. Producenci maszyn wychodzą na przeciw potrzebom osób, które wykonują swoją pracę w domu, tworząc urządzenia naśladujące te, występujące w przemyśle odzieżowym. Domowe maszyny wieloczynnościowe, które posiadają bogatą paletę ściegów zastępują często podszywarkę czy guzikarkę, a dodatkowe akcesoria jak zwijacze, lamowniki pomagają uzyskać wysokiej jakości wykończenie. Dostępne są również overolocki, których stosowanie ułatwia wykończenie krawędzi tkanin czy też dzianin. Na rynku domowych maszyn do szycia pojawiają się również covery. Właśnie dzisiaj przyjrzymy się pracy tego typu maszyny na przykładzie nowej propozycji marki JUKI. Sprawdzimy jakie funkcje kryją się pod symbolem MCS-1500.

…..Dla dociekliwych, przedstawiam również schematy ściegów jakie tworzy cover. Rysunki te zostały zaczerpnięte z książki dla zasadniczych szkół odzieżowych Krawiectwo – Technologia w tłumaczeniu pani Pauliny Samek.

 Ścieg łańcuszkowy prosty trzy lub dwu igłowy, cztero- lub trzynitkowy

SCHEMAT (ścieg dwuigłowy)

 

Schemat ściegu drabinkowego z górnym przeplotem
(niedostępny w coverze JUKI MCS 1500)

 

 

Ścieg łańcuszkowy dwunitkowy

SCHEMAT

 

….

….Podzielcie się swoimi opiniami. Uważacie, że posiadanie takiej maszyny w domowej pracowni jest przydatne? Czy zdarza się Wam korzystać z covera lub z imitacji ściegu łańcuszkowego tworzonego za pomocą podwójnej igły założonej do domowej maszyny do szycia?

Pozdrawiam MJ

7 komentarzy

    • myou

      Ścieg ten powstaje za pomocą maszyny typu renderka (kapówka, obrębiarka, dwu- trzy-igłówka – takie nazwy możemy również spotkać) przy użyciu trzech igieł i GÓRNEGO PRZEPLOTU. Taką możliwość daje większość przemysłowych maszyn tego typu. W wersji domowej, opierając się na mojej obecnej wiedzy taką opcję oferuje jedynie coverlock marki Brother.
      Bardzo podobny ścieg można uzyskać również na przemysłowej maszynie typu autolap służącej do tworzenia płaskich szwów.

      Pozdrawiam serdecznie
      Małgosia

      • Mariusz

        Dziękuję,
        Jestem osobą początkującą jeśli chodzi o krawiectwo i naprawdę dopiero teraz nabrałem głębokiego szacunku i respektu dla krawców. Dla mnie ten szew jest wręcz identyczny ze szwem autolap – taka jest popularna nazwa tego ściegu, wzięta od typu maszyny, która go wykonuje. Bardzo dziękuję.

        Mam też problem z jeszcze innym ściegiem, którego nie potrafię rozpoznać, przypomina 3-nitkowy wąski ścieg drabinkowy owerlokowy, przedstawiony na obrazku pod numerem 11:
        https://www.google.com/search?q=%C5%9Bcieg+drabinkowy+overlock&tbm=isch&ved=2ahUKEwixiv61o53qAhWTwaYKHc8dAqIQ2-cCegQIABAA&oq=%C5%9Bcieg+drabinkowy+overlock&gs_lcp=CgNpbWcQDFAAWABgm48NaABwAHgAgAEAiAEAkgEAmAEAqgELZ3dzLXdpei1pbWc&sclient=img&ei=GcL0XvGZNpODmwXPu4iQCg&bih=952&biw=1920#imgrc=TMiGYdC8BbceoM

        ale według mnie to nie ten ścieg, gdyż są większe pętelki i brzegi są obrzucone, po stronie lewej są tylko dwa szwy stębnowe. Ścieg z którym mam problem przedstawiony jest tutaj, oczywiście wiem, że można go zastąpić innym, ale właśnie o to chodzi, że nie mogę go rozpoznać:
        https://drive.google.com/file/d/19zXb7cQKXhoHVQFtpJm8HvjzjOY8WiBT/view?usp=sharing
        https://drive.google.com/file/d/19py3_2LjWtP9zALViGoI4meW_TNXGLq_/view?usp=sharing

        • myou

          Panie Mariuszu, schemat, który załączył Pan w komentarzu jest bardzo mylący ponieważ pokazuje wszystkie powstające ściegi w jednym położeniu. Opowiem o swoich doświadczeniach w dużym skrócie i uproszczeniu.
          Zacznijmy od początku: najprostsza sprawa czyli Autolap. Miałam okazję szyć na tej maszynie i jeśli kiedykolwiek będę miała szansę wyposażyć w nią swoją pracownię będzie cudownie. Służy ona do łącznia elementów płaskim szwem, krawędzie stykają się ze sobą i są łączone za pomocą ściegu drabinkowego formującego się zarówno z prawej jak i z lewej. Czyli służy do łączenia elementów płaskim szwem. Stosuje się to rozwiązanie przede wszystkim w odzieży sportowej z rozciągliwych dzianin gdzie eliminuje się grubość szwu. (brak schematu tego szwu w linku) Na przedstawionych schematach widnieje coś takiego jak flatlock (rys.5) Spotkałam się z tym, że odpowiednie wyregulowanie ściegu trzynitkowego overlocka pozwala złączyć złożone krawędzie a następnie już po uszyciu rozciągnąć szew na płasko – taki efekt autolapa w domowym zaciszu. Niestety schemat tego nie odwzorowuje. Może to pomysł na nowy artykuł 🙂
          Kolejna maszyna to overlock. Może być dwu- (rys.3) trzy-(rys.4) cztero- (rys.7) pięcio-(rys.9)nitkowy. Opcje pierwsza i druga z reguły stosuje się do tkanin w celu zabezpieczenia krawędzi elementu przed strzępieniem. Zagadką jest dla mnie schemat nr 6. Nie użytkowałam nigdy takiego rozwiązania i nie do końca rozumiem na czym polega to wzmocnienie. Czteronitkowy overlock daje nam możliwość szycia wzmocnionym ściegiem, który często stosowany jest nie tylko do obrzucania ale i do łączenia – szczególnie dzianin. Proszę obejrzeć legginsy, t-shirty od lewej strony – większość pozszywana jest na tzw. “czwórkach”. Szwy są dzięki temu elastyczne, zabezpieczone a z ekonomicznego punktu widzenia łączymy i obrzucamy przy okazji jednej operacji. “Piątka” składa się ze ściegu prostego typu łańcuszek (elastyczny ścieg łączący) oraz ściegu obrzucającego krawędź. Dzięki niemu równocześnie zszywamy i obrzucamy np. sukienki, spódnice, szczególnie z dzianin ale również z tkanin wymagających ściegu, który będzie “pracować” razem z materiałem. Wersja może być łańcuszek + “dwójka” (rys.8) lub łańcuszek i “trójka” (rys.9) Tutaj schemat przewiduje założenie igły lewej (rys.9) czyli szycie szerokim ściegiem lub igły prawej (rys. 10) szycie wąskim ściegiem. Można szyć samym łańcuszkiem (rys.1) który pozwala np. na wykonanie elastycznego stebnowania.
          Bardzo łatwo w domowym overlocku możemy ustawić ścieg typu mereżka (rys.2 i rys. 14) – często dwu- lub trzy-nitkowy w zależności od potrzeb. Szyjemy bardzo wąsko jednocześnie pozwalając krawędzi na rolowanie się. Świetnie sprawdza się przy wykończeniu krawędzi tiulu, szyfonu, dzianin. Jest na tyle delikatny, że krawędź obrzucona mereżką nie jest już dodatkowo podwijana czy ukrywana. W wersji przemysłowej trzeba nieco zmodyfikować maszynę aby taki ścieg uzyskać.
          Trzeci rodzaj maszyn czyli renderki (dwu-trzy-igłówki, kapówki, obrębiarki – co region to nowa nazwa :)). Maszyna ta służy do PODWIJANIA krawędzi ewentualnie do tworzenia przeszycia ozdobnego tudzież stabilizującego np. przeszycie plisy i korpusu w t-shircie, które ma zapewnić nieodwracanie się szwu w niepożądanym kierunku innymi słowy spłaszczamy tym zabiegiem szew i ukierunkowujemy go nie tracąc jego elastyczności. Ścieg wygląda tak: lewa strona przeplot przypominający overlock, prawa strona równoległe przeszycia jak z maszyny typu stebnówka. W zależności od kombinacji ułożenia igieł możemy uzyskać wąski lub szeroki ścieg drabinkowy dwuigłowy (rys. 11 i 12) lub trzyigłowy (rys. 13). Nie ma tu opcji pokazanej, o której wcześniej pisaliśmy czyli górny przeplot. Spodziewam się, że autor schematu skupił się na możliwościach domowych over-covero-lockach ponieważ w tej wersji, rzadko istnienie możliwość założenia górnego przeplotu. W przemysłowych wersjach, które miałam okazję użytkować taka możliwość była zawsze (choć nie twierdzę, że jest to standard, tego niestety nie potwierdzę bez konsultacji).
          Producenci maszyn prześcigają się w tworzeniu domowych coverlocków, które mają po nieznacznej modyfikacji spełniać funkcję overlocka i renderki. Moje osobiste zdanie jest takie, że owszem rozwiązanie świetne dla osób szyjących w domu, w ograniczonej przestrzeni ale każdorazowe przekładanie elementów mechanizmu bardzo maszynę rozregulowuje. Trzeba dobrze ją wyczuć, żeby odpowiednio ją ustawić. Na domowe szycie super, do szycia zarobkowego-chałupniczego do jakiegoś stopnia tak ale większa skala to już kłopot. Nie mniej sama wersję domową taką posiadam i kiedy nie mam dostępu do maszyn w pracowni świetnie sobie moja domóweczka radzi.

          Uff przebrnęliśmy 🙂 To oczywiście początek. Im dalej w “szyciowe” przygody tym większe odkrywa się możliwości. Proszę przyjrzeć się np. szlufce w jeansach – do ich wykonania służy wyspecjalizowana maszyna, tak samo paski w jeansach czy bielizna – każdy asortyment ma swoje specjalistyczne maszyny w przemyśle, które w domowym zaciszu można mniej lub bardziej “podrobić”.
          Dziękuję za wnikliwe pytania 🙂 Pozdrawiam i zapraszam nieustannie do wymiany spostrzeżeń.

  • Mariusz

    Witam. Dziękuję za tak obszerne podzielenie się fragmentem swojej wiedzy i doświadczenia. Musiałem przeczytać treść kilka razy żeby zrozumieć o co chodzi, mam wątpliwości czy zrozumiałem ;-/, jeszcze będę do tego posta wracał. Nadal nie mam pomysłu jak zrobić taki szew jak na załączonych w moim poprzednim poście dwóch zdjęciach, po prawej stronie są tylko dwa szwy stębnowe, po lewej to co widać na zdjęciu. Jeszcze raz proszę o pomoc i poniżej przesyłam link do zdjęć z innego rodzaju szwem po prawej i po lewej stronie. Czy to jest przeszyte dwa razy? Po stronie prawej mamy nić czarną, po stronie lewej błękitną. Po lewej stronie widać tylko czarne punkciki z czarną nicią ze strony prawej, z kolei po prawej stronie nie ma w ogóle nici błękitnej ze strony lewej. Jest to szew na bokserkach, zszyte są ze sobą przód z bokiem, przód składa się z dwóch takich samych kawałków zszytych równolegle w celu pogrubienia i przypuszczam, że te kawałki są zszyte ze sobą coverlokiem nicią niebieską, tak powstały przód jest zszyty z bokiem jakimś płaskim szwem czarną nicią. Czy mogłaby Pani podpowiedzieć jak to jest zrobione? Poniżej przesylam linki do zdjęć, strona prawa, strona lewa oraz “podwinięty” brzeg od strony lewej w celu pokazania ściegu na brzegu materiału (czyli jest to jakiś rodzaj ściegu owerlokowego).

    Strona prawa:
    https://drive.google.com/file/d/1bQsN_nZ-pdR6-lg0AsdEFVmLZGsfU0lB/view?usp=sharing

    Strona lewa:
    https://drive.google.com/file/d/18KBaRth9BPtA_85c8EqkTBccQheeZ3wx/view?usp=sharing
    https://drive.google.com/file/d/1a8KFlFDWW0L6EVC-Ol9aNBRlhJ4ImEWO/view?usp=sharing

    Podwinięty brzeg:
    https://drive.google.com/file/d/1ggUCU05f2wF3RRx1YOAG9xK7EwATDOSR/view?usp=sharing

  • Mariusz

    Dziękuję za odpowiedź. Nie znalazłem takiego szwu na podanej stronie, tzn. identycznie wyglądającego, ale poszukam po prostu gdzie indziej wśród szwów typu “autolap”. Jeszcze raz dziękuję bardzo za pomoc. Ja też nie posiadam maszyny autolap, ale zlecenie przeszycia to nie problem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *