Ciekawostki,  Projektowanie obuwia,  Projektowanie ubioru

Zanim nadejdzie północ

Za kilka godzin będziemy świętować nadejście Nowego Roku. Każdy, w mniejszym lub większym stopniu podsumowuje miniony rok, snuje plany i postanowienia na kolejny. Dla mnie był to wyjątkowy czas. Zakończył on studencki etap mojego życia. Ostatnie pięć lat to czas wielu doświadczeń, zwycięstw i porażek, prób i błędów, nauki, pracy ale również radości i  satysfakcji na końcu tej drogi.

Nostalgia, która ogarnia mnie często gdy przeglądam zdjęcia nakłoniła mnie aby podsumować najlepsze moje projektowe dokonania i zachować je na pamiątkę. Tak powstała wyjątkowa fotoksiążka, która stała się osobistym portfolio. To podsumowanie nie tylko minionego roku, ale pięciu ostatnich lat.

I tak na pierwszych stronach zapisały się projekty dzięki, którym miałam możliwość eksperymentować z materią: sukienka z setek papierowych kwiatów i pelerynka z niezliczonej ilości pluszowych misiów. To jednak nie koniec zabawy z fakturą. Odszywanie tuneli i tworzenie z nich warkoczy – to było ćwiczenie cierpliwości przy maszynie 🙂 Zanim zaczęło się prawdziwe szycie powstały sukienki z zakupionych w lumpeksie różnych części garderoby.

Zabawa detalem okazała się być jedną z najprzyjemniejszych. Powstawały stylizacje od początku do końca skonstruowane, skrojone i odszyte w domowym zaciszu. Kolejne lata przyniosły również nowe doświadczenie – miałam okazję uczestniczyć w procesie powstawania zaprojektowanego przeze mnie kapelusza. Zajęcia z konstrukcji pozwalały na śmiałe eksperymenty z formą i materią.

Równocześnie w pracowni projektowania obuwia i galanterii powstawały pierwsze zaprojektowane przeze mnie pary czółenek i torby, które stanowiły dla mnie nie lada wyzwanie. Przez kolejne lata wcale nie było łatwiej 🙂 Platformy z żywicy z zatopionymi kwiatami, torebka z plexi czy sandały z “trawą” powstałą na szydełku – zabawa, która niejednokrotnie spędzała sen z powiek.

Na koniec pierwszego stopnia czyli licencjatu, powstała kolekcja Lake, o której pisałam więcej TUTAJ. Przygotowania, eksperymenty i realizacja – trudny i wymagający czas, ale ze wsparciem wielu życzliwych osób udało się. Po raz pierwszy moja kolekcja pojawiła się na pokazie. Niezapomniane wrażenia i ogromna satysfakcja, która wynagrodziła wszelkie trudy.

Przez kolejne dwa lata wyzwań nie zabrakło, tym bardziej, że rozpoczęła się najbardziej barwna podróż po świecie patchworku.

To właśnie patchwork stał się inspiracją najważniejszej kolekcji. Miałam okazję jej część zaprezentować podczas konkursu Łódź Miastem Talentów, w którym zajęłam II miejsce. W czerwcu 2017 roku, dzięki wspólnej pracy wielu osób dzieło zostało w pełni ukończone i zaprezentowane przed komisją egzaminacyjną podczas pokazu. Dziś przedstawiam Wam kolekcję Blue w całej okazałości :

no images were found

.Pięć lat w jednej książce, bez słów, tylko obrazy. Wiele śmiechu i łez, ciężkiej pracy i ogromnego zadowolenia ukryte na kilkunastu stronach. W tym miejscu dziękuję wszystkim, dzięki którym dziś jestem w tym miejscu – rodzinie, przyjaciołom, najbliższym i tym, z którymi miałam okazję współpracować. Niech Nowy Rok rozpocznie nowy rozdział wspaniałej przygody!

Dla wszystkich czytelników bloga mam również niespodziankę. Jeśli również chcielibyście zachować swoje wspomnienia w formie pięknie wydanej fotoksiążki lub albumu to macie okazję skorzystać z bonu rabatowego na stronie www.saal-digital.pl!

 

Pozdrawiam MJ

 

 

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *