Legowiska dla schroniska – warsztaty charytatywne
Startujemy z VI edycją akcji Legowiska dla schroniska. Tym razem spotykamy się aby szyć legowiska dla fundacji Kotylion. Jak zwykle dla każdego znajdzie się zajęcie, dlatego zabierajcie ze sobą przyjaciół, znajomych i rodzinę. Spróbuj swoich sił przy maszynie, pokochaj szycie i podziel się pracą swoich rąk ze zwierzakami przebywającymi w schronisku. Zapiszcie się już dziś na wybraną przez Was godzinę – każde zgłoszenie potwierdzamy: grupa I 9:00-10:30 grupa II 11:00 -12:30 grupa III 13:00-14:30 grupa IV 15:00-16:30 ZAPISY PROWADZIMY DROGĄ E-MAILOWĄ POD ADRESEM: myou.kontakt@gmail.com Ilość dostępnych miejsc będziemy uaktualniać w wydarzeniu na Facebooku 🙂 Prosimy o podanie ilości osób, które do Was dołączą. Warsztaty są bezpłatne i odbędą się w…
Legowisko dla zwierzaka – podsumowanie warsztatów szycia
Warsztaty szycia legowisk dla zwierząt ze schroniska, które wczoraj miałam okazję prowadzić zakończyły się wielkim sukcesem. Kiedy zastanawiałam się nad organizacją tego przedsięwzięcia zakładałam, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie uszyć jednego dnia dwadzieścia legowisk. Finalnie udało się nam osiągnąć wynik trzydziestu sztuk. Zaangażowanie uczestników przerosło moje oczekiwania. Osoby, które pierwszy raz siedziały przy maszynie, osoby od lat szyjące zawodowo i prywatnie, jak również stali bywalcy warsztatów organizowanych w sklepie z maszynami Wójcik i Spółka z entuzjazmem i oddaniem wspomogli naszą akcję. Radosna atmosfera tylko podgrzewała nasz zapał do pracy. Sądzę, że poczucie, że robimy coś dobrego dodało odwagi osobom szyjącym po raz pierwszy. Podzieliliśmy się zadaniami i każdy odszywał…
Legowiska dla schroniska – akcja charytatywna
Drodzy czytelnicy! Wiele razy zdarzyło się, że podczas nagrywania filmów czy robienia zdjęć w kadr wpisał się nietypowy model – kot Bonifacy. Od trzech lat towarzyszy mi każdego dnia. Bonifacy został adoptowany z łódzkiego schroniska. Po adopcji był bardzo przestraszony, chował się w zakamarkach, o których nie miałam pojęcia, że istnieją 🙂 Powoli jednak oswajaliśmy się ze sobą i dziś, codziennie gdy wracam z pracy czeka na mnie przy drzwiach, gaworzy z nami, chętnie się bawi i domaga się pieszczot o każdej porze dnia i nocy. Uwielbia spać…wszędzie. Najbardziej jednak w kartonach, w których przynosimy zakupy. Jakiś czas temu, postanowiłam uszyć dla niego legowisko wykorzystując karton jako usztywnienie. Kilka dni…