Krawieckie S.O.S.
Pełni entuzjazmu zabieramy się za szycie. Znaleźliśmy wspaniały materiał, zaopatrzyliśmy się we wszystkie niezbędne akcesoria. Maszyna gotowa. Nawet mamy sprawdzone szablony, czy to własne czy z czasopisma. Kroimy, szyjemy, przymierzamy i…czar pryska. Nagle okazuje się, że coś poszło nie tak. Tu za mało, tam za dużo, tu się ciągnie, a tu się marszczy. Finalnie rozpoczęta bluzka, sukienka czy spódnica ląduje gdzieś na dnie szafy wraz z innymi niedokończonymi projektami. Nie zawsze wszystko wychodzi za pierwszym razem. Najważniejsze to nie załamywać rąk i znaleźć przyczynę problemu. Każda sylwetka rządzi się swoimi prawami. Czasem szablony trzeba skorygować. Również zmiana materiału na przykład na mniej elastyczny może sprawić, że ubiór “nie leży” dobrze.…
Spódnicowy zawrót głowy
Na wstępie dziękuję wszystkim, którzy nadesłali projekty swoich spódnic z okazji Dnia Spódnicy. Byliśmy pod wrażeniem różnorodnego podejścia do tematu i pomysłowości – od elegancji, przez luźne stylizacje aż do propozycji spódnicy stanowiącej uzupełnienie kostiumu teatralnego dla…panów. Prawdziwy powrót do korzeni zastosowania spódnicy. Nie mogąc podjąć jednoznacznej decyzji postanowiliśmy nagrodzić dwie prace – Pani Moniki i Pani Kasi. Jednocześnie każdy z uczestników otrzyma upominki. Poniżej przedstawiam Wam galerię prac uczestników. Praca konkursowa Pani Moniki Praca konkursowa Pani Kasi Praca konkursowa Pani Agnieszki, Pani Joanny, Pani Lidii oraz Pana Adriana Tak jak obiecałam ja również przygotowałam z okazji Dnia Spódnicy specjalny odcinek Przyjemnego sZycia, w którym krok po kroku…