• Przyjemne sZycie

    Portmonetka

    Na drobne, na klucze, na wszystko co może zgubić się w damskiej torebce – mała, kieszonkowa, kolorowa portmonetka z pewnością się sprawdzi. Zastanawialiście się kiedyś skąd wzięła się portmonetka? Nazwa sugeruje powiązania z francuskim słowem porte-monnaie, gdzie słowa te zapisane osobno oznaczają porter – nosić i monnaie – moneta. Podobnie ma się sytuacja z portfelem, którego nazwa pochodzi od portefeuille i sugeruje noszenie banknotów.  Jak to się zaczęło? W 1991 roku dwóch alpinistów odkryło ludzką mumię, uznaną za najstarszą w Europie. Ze względu na miejsce odkrycia, czyli w Alpy Ötztalskie, nasz nieznajomy zyskał pseudonim Ötzi. Badacze oszacowali, że żył około 3300 lat p.n.e. Wśród zabezpieczonych akcesoriów znalazła się również sakwa, która zamocowana była wewnątrz pasa. Została wykonana…

  • Przyjemne sZycie

    Torebka zapinana na bigle

    To było wyzwanie. Szycie to jedno ale jak poradzić sobie z metalową ramką jako zapięcie torby? Powszechnie znane jest ono pod nazwą bigiel. Trudno znaleźć jednoznaczną definicję czym są bigle. W jubilerstwie oznaczają zapięcie do kolczyków, w kaletnictwie natomiast zapięcie do toreb czy portfeli. Tu ciekawostka – w gwarze łódzkiej słowo bigiel w zdaniu “idę na bigiel” oznacza wyjść “na miasto” w celach towarzyskich i rozrywkowych 🙂  Wróćmy jednak do kaletniczego znaczenia. Mamy uszyć przecież torbę. Wiele książek jak i filmów przeanalizowałam. Bigle mogą być przygotowane pod szycie ręczne lub z tunelem do wsunięcia krawędzi torby. Miałam do dyspozycji ten drugi. Kluczem do sukcesu był klej. Polecano kleje do tkanin,…

  • Ciekawostki

    Letnie warsztaty szycia w Ośrodku Kultury na Żubardzkiej

    Wrzesień przywitał nas chłodno. Dlatego dziś, atmosferę rozgrzeję wspomnieniem letnich warsztatów szycia, które miałam okazję prowadzić w sierpniu w Bałuckim Ośrodku Kultury przy ulicy Żubardzkiej w Łodzi. To właśnie tam, rok temu rozpoczęłam swoją przygodę jako instruktor. Sądzę, że warto napisać o tym jak wyglądają nasze spotkania tym bardziej, że dzisiaj ukończyłam pisanie programu kolejnego cyklu. Doświadczenie, które nabyłam pozwoliło zweryfikować mi możliwości osób, które pierwszy raz zasiadają przy maszynie, czas jaki potrzebują na wykonanie zadań a przede wszystkim dowiedziałam się jakie tematy są dla nich ciekawe i atrakcyjne. Niektórzy preferują szycie domowych „przydasiów” takich jak poszewki na poduszki, fartuszki, kosmetyczki itp., inni chcieliby uzupełnić swoją garderobę. Sierpniowe warsztaty zostały…